czwartek, 30 marca 2017

EDDIE ZWANY ORŁEM

Tytuł: "Eddie zwany Orłem"
Reżyseria: Dexter Fletcher
Rok: 2016
Gatunek filmowy: Film biograficzno-sportowy

Hejka
W niedzielę 26 marca 2017 roku zakończył się Puchar Świata w skokach narciarskich w sezonie 2016/2017. Zawody odbywały się przez 4 miesiące pokazując zmagania wyśmienitych skoczków. Moim zdaniem dobrym uzupełnieniem tych zawodów powinno być obejrzenie filmu biograficznego o przemiłym i bardzo ambitnym sportowcu.
A oto Brytyjczyk, Eddie Edwards, który postawił sobie za cel wystąpić na olimpiadzie. Na przekór innym wypróbowuje wszystkie dyscypliny sportowe. Ostatecznie marzy mu się olimpiada zimowa w 1988. Eddie dowiaduje, się że brytyjska ekipa nie ma reprezentantów w skokach narciarskich, więc zaczyna trenować.
Moje odczucia do tego filmu są bardzo ciepłe, mimo zimowej scenerii. Ta produkcja familijna jest zabawna i ujmująca. Dzięki zręcznym zdjęciom realizatorzy przedstawiają majestatyczne skocznie wśród krajobrazu niemieckich szczytów. Prowadzona kamera obejmuje swym zasięgiem zaśnieżone, białe góry w Garmisch-Partenkirchen i w Obersdorfie.
Eddie Edwards wydaje się być osobą niezdarną i lekkoduchem, lecz stara się pokonać przeciwności losu z uśmiechem na ustach. Aktor wcielający się w rolę pierwszoplanową, Taron Egerton wykonał dobrze swoje zadanie. Doceniam jego pracę twarzy i całego ciała. Również Bronson, postać drugoplanowa grana przez Hugh'a Jackman'a jest ciekawa. Szczególnie moją uwagę zwrócił, kiedy wykonywał swój skok z 90 m po wypiciu dużej ilości alkoholu.
Dialogi są pełne humoru i dowcipu. Muzyka jest z lat 80-tych i nadaje tempo wydarzeniom.
Dziwi mnie to, że film nie trafił na ekrany polskich kin. Uważam, że ukazuje siłę i odwagę jaką mają wszyscy sportowcy uprawiający tę dziedzinę. Ile muszą się natrudzić i zmagać z bolesnymi kontuzjami? Dla polskich fanów skoków narciarskich jest to pozycja obowiązkowa.
Ocena: 8/10

środa, 29 marca 2017

OSOBLIWY DOM PANI PEREGRINE



 Tytuł: "Osobliwy dom Pani Peregrine"
Autor: Ransom Riggs
Gatunek literacki: Thriller młodzieżowa

Hejka
Najpierw zauważyłam na półce w księgarni książkę z tajemniczą okładką. Później pojawił się trailer w internecie reklamujący film w reżyserii Toma Burtona. Sięgnęłam po tę pozycję młodzieżową, również ze względu na to, że stał się bestsellerem "New York Timesa". Obecnie gdy zabieram się za napisanie recenzji biję się z myślami.
Bohaterem powieści jest nastolatek, Jacob Portman - zwykły, przeciętny chłopiec. W dzieciństwie dużo czasu spędzał z dziadkiem Abrahamem Portmanem. Ten dorosły był dla niego wielkim autorytetem. Imponował mu swoimi przygodami i zawartymi przyjaźniami. Chłopiec wierzył, że istnieje sierociniec prowadzony przez Ptaszysko oraz nietuzinkowe dzieci. Z upływem lat nastoletni Jacob zaczyna powątpiewać w historie dziadka. Uzmysławia sobie, że wydarzenia z młodości seniora są wynikiem traumy wojennej, a zagadkowe dzieci to żydowskie sieroty ukrywające się przed nazistowskimi żołnierzami. Po śmierci staruszka w niewyjaśnionych okoliczności, Jacob postanawia odnaleźć tajemnicy sierociniec, tytułową Panią Peregrine i sprawdzić co z opowiadań dziadka jest prawdą.
Historia przedstawiona w powieści bardzo szybko mnie wciągnęła. Ciekawa byłam, czy rzeczywiście senior Portman miał tak interesujące życie, a może to tylko wybujała wyobraźnia, bądź choroba psychiczna. W końcu w okolicach strony 150 poznajemy tzw "osobliwców", którzy zdecydowanie różnią się od przeciętnych dzieciaków. Nasz bohater odmienia swoje życie. Ale czy czytelnika historia pochłonie się bez reszty? Niby autor przedstawił nam mnóstwo osobliwych postaci, lecz ta różnorodność cech była dość niewiarygodna. Pisarz starał się jak najlepiej wyjaśnić wątki, poskładać całą fabułę w jednolitą całość. Jednak końcówka mogłaby być bardziej imponująca. Liczę, że dalsze przygody bohaterów wynagrodzą mi to zakończenie.
Ogromnie doceniam pomysł Ransoma Riggsa, aby wpleść stare, niespotykane fotografie w fabułę książki. Niesamowity jest fakt, że ludzie kolekcjonują takie osobliwe zdjęcia. Specjalnie wybierają się na targi staroci i jeżdżą daleko w celu zdobycia takich niezwykłych pamiątek.
Klimat w lekturze jest niejednolity. Po pierwsze ze względu na istniejącą pętlę czasową, a po drugie  pod wypływem nastroju głównego bohatera. Realistyczny świat jest przedstawiony w mrocznej i deszczowej atmosferze. Natomiast druga przestrzeń czasowa ma ciepłe i słoneczne klimaty.
Pozycja autorstwa Ransona Riggsa jest dobra.Akcja jest wartka i mało skomplikowana.Fotografie są mroczne i niewiarygodne ale swojego rodzaju klimatyczne. Postanowiłam, że mimo zakończenia sięgnę po drugą cześć pt.: "Miasto cieni" i kiedyś obejrzę adaptację utworu.
Ocena: 7/10

sobota, 25 marca 2017

W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI



Tytuł: "W głowie się nie mieści"
Reżyseria: Pete Docter
Rok: 2015
Gatunek filmowy: Film animowany

Hejka
Zasiadłam do oglądania tej animacji, ponieważ słyszałam pochlebne opinie na jej temat. Na festiwalu "Oskary 2016" otrzymała statuetkę za najlepszy długometrażowy film animowany. Również zdobyła wiele innych nagród.
Riley jak każde dziecko okazuje mnóstwo emocji. Główni bohaterowie to pięć postaci - emocji: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek, które za pomocą konsoli kontrolują stan umysłu dziewczynki. We wczesnych latach dzieciństwa emocje starają się współpracować, a Radość dominować. Z biegiem czasu pozostałe też chcą przejąć kontrole.Co z tego galimatiasu wyniknie? Sami zobaczcie.
Twórcy filmu dokładnie i w sposób barwny przedstawili nam psychikę dziecka. Dorosły widz zauważy mądrość i symbolikę umieszczoną w scenach. Młodsza publiczność zachwyci się kolorami, humorem oraz wartką akcją. Historia jest bardzo spójna i czuje się, że realizatorzy podeszli do nieletnich odbiorców z wielkim szacunkiem.  Postacie są zabawne i pełne energii. Cięty język oraz poczucie humoru animowanych bohaterów spowodował, że nie chciałam zakończyć tego seansu filmowego. Aktorzy dubbingujący w wersji polskiej idealnie odzwierciedlili swoje kolorowe postacie.
Od samego początku ten film mnie poruszył. Polecam go młodym, jak i starszym widzom.
Ocena: 9/10

piątek, 24 marca 2017

I POST

Pierwszy post powitalny


Witam i pozdrawiam wszystkich pochłaniaczy książek i kinomaniaków. Jestem wielbicielką powieści oraz filmów. Moje hobby będzie głównym tematem blogu. Zawsze mnie fascynowała różnorodność gatunków       w literaturze i na ekranie. Na rynku każdy może wybrać coś dla siebie od komedii po kryminał, thriller i horror. 
Na postach głównie zajmę się recenzowaniem przeczytanych powieści oraz obejrzanych filmów. Będę wyrażała moje opinie, czy warto jest poświęcić na nie czas. Ciekawi mnie również Wasza ocena danej pozycji. Zapraszam również do komentowania i dyskutowania na tematy kulturalne.